Bary Visual Kei

Jednym słowem, gdzie mogą rozerwać się starsi fani gatunku.

Jedna z osób odwiedzających [płci męskiej] bar "Zin"

Skoro istnieje Visual Kei to i istnieją jego fani [albo raczej dokładnie na odwrót] a czy nie byłoby przyjemnie gdyby takowe osoby mogły spędzić czas w miejscu, które odpowiada ich gustom? Oczywiście, że tak! Dlatego w Japonii możemy spotkać bary Visual Kei jednak nie ma co się łudzić, że bardzo młode osoby będą dobrze się tam czuły [ o ile w ogóle zostaną tam wpuszczone] bowiem są to miejsca raczej dla starszych osób, z alkoholem, często możliwością palenia itd. A więc czego możemy uświadczyć w takim miejscu? Oczywiście odpowiedniej stylizacji całego lokalu, lubianej przez nas muzyki lecącej z głośników czy teledysków na ekranach a czasem także gości wyglądających "nieco" inaczej. Prawdą jest, że takie miejsca to raczej niewielkie lokaliki, czasem o niemal obskurnym wyglądzie a nie tak jak by można oczekiwać, miejsca urządzone z przepychem i abstrakcyjnością. Jak łatwo się domyśleć największą popularnością cieszą się bary w których można spotkać samych artystów bądź chociaż zobaczyć ich podpisy. 
Koszulka Die z Dir en greya i jego podpisem przybita na ścianie baru "Zin"
Istnieją także miejsca gdzie posunięto się o krok dalej [choć właściwie udało mi się znaleźć tylko jeden bar wpasowujący się w takie wytyczne] w myśl pogłębienia swojej więzi z fanami i danie możliwości w ogóle zainteresowanym gatunkiem poznania przedstawicieli Visual Kei. Miejsce w którym wśród obsługi możemy zobaczyć samych muzyków [bądź byłych muzyków]. Ogólnie zamysł brzmi pięknie i być może jest w tym odrobina szczerości ale powiedzmy sobie prawdę w oczy, że raczej żaden naprawdę popularny muzyk nie będzie robił za kogoś w rodzaju hosta. Moim zdaniem jest to raczej zbijanie pieniędzy na niejakiej popularności. Na ten przykład niedaleko naszego miejsca zamieszkania otwierają bar o tematyce j-rockowej, k-popowej czy innej która nas interesuje. Wielu z nas poszłaby tam od razu a jak jeszcze dodać informację, że będzie tam ktoś kto miał choć niewielką styczność z prawdziwą sceną… nie mniej każdy na tym świecie chce zarobić a takie miejsca z pewnością są wielką gradką dla fanów. I trzeba przyznać, że robią wrażenie.^^ Są także bary założone przez muzyków bez koncepcji usługi przez powiązanych ze sceną. Oczywiście takie miejsca też są popularne a przy odrobinie szczęścia uda nam się spotkać owego właściciela pubu. 
   Fu-ki, były wokalista BLOOD
za barem swojego "Midian"
Bar "Star Cafe"


 Mielibyście ochotę wybrać się do takich miejsc?^^
________________________________________________________________
źródła: 

Brak komentarzy: